Bardzo lubię pić kawę. Codziennie wypijam przynajmniej kilka filiżanek. Często chodzę po różnych sklepach z kawami i szukam takich, których jeszcze nie piłam. Rzadko ktoś jest w stanie zaskoczyć mnie kawą, której jeszcze nie piłam, ale ostatnio mojej koleżance się udało. Gdy byłam u niej w gościach, podała mi ona taką kawę, jakiej jeszcze nie znałam. Dowiedziałam się od niej, że jest to pyszna włoska kawa. Od razu postanowiłam, że muszę kupić sobie taką do domu i codziennie popijać. Dlatego prosto z jej mieszkania, poszłam do sklepu.
Zalety aromatycznej włoskiej kawy
Sklep, w którym koleżanka kupowała swoją kawę znajdował się blisko jej mieszkania, dlatego nie miałam daleko. Miałam tylko nadzieję, że uda mi się tam dostać taką samą kawę w dobrej, przystępnej cenie. Całe szczęście tak też się stało. Na miejscu znalazłam przepyszne, aromatyczne włoskie kawy. Bardzo szybko znalazłam tą, którą zaserwowała mi koleżanka. Kiedy dowiedziałam się, że jest ona aktualnie dostępna w promocji i pozostały już ostatnie sztuki, a sprzedawca nie wiedział, kiedy dokładnie będzie następna dostawa, natychmiast zdecydowałam się zakupić trzy kilogramowe opakowania tej kawy. Wiedziałam, że wystarczą mi ona naprawdę na długo, a ta kawa na pewno mi się nie znudzi. Już wkrótce przekonałam się, że tak też się stało. Następnego dnia z samego rana przygotowałam sobie tę przepyszną i niezwykle aromatyczną włoską kawę. Była tak samo pyszna, jak ta zaserwowana mi poprzedniego dnia przez koleżankę. Była to kawa ziarnista, którą można było zmielić świeżo przed podaniem. Dzięki temu jej aromat był naprawdę niesamowity i roznosił się w całej kuchni. Ponieważ była dość mocna wystarczyła już mała łyżeczka na filiżankę gorącej wody, żeby uzyskać smaczną, mocną kawę, która dawała mi prawdziwy „zastrzyk” energii na cały dzień. Bardzo się cieszę, że udało mi się ją dostać i to jeszcze w tak dobrej, przystępnej cenie. Powiedziałam o tym mojej sąsiadce, kiedy przypadkowo spotkałam ją przed domem.
Wtedy ona zapytała się mnie, do czego mogłabym porównać jej smak. Powiedziałam, że czuć w jej lekką goryczkę, ale przede wszystkim przebija się w niej smak migdałów. Jej kolor jest intensywny, prawie czarny, dlatego jeśli ktoś woli delikatniejsze smaki, najlepiej podawać ją ze spienioną śmietanką lub dodatkiem mleka. Sama często w ten sposób ją sobie przyrządzam i jestem bardzo zadowolona. Sąsiadka stwierdziła, że w takim razie i ona musi udać się do sklepu, aby ją zakupić. Już następnego dnia podziękowała mi, że poleciłam jej taką dobrą kawę.