Kupno alkoholu greckiego

Niedawno wyszłam za mąż. Moi rodzice w ramach prezentu ślubnego wysłali mnie i mojego małżonka na wakacje do Grecji. Przyznam szczerze, że wcześniej nie za wiele wiedziałam o tym kraju. Kilkanaście dni przed wyjazdem porozmawiałam na ten temat z moją przyjaciółką, która jak się okazało odwiedzała ten kraju już kilkakrotnie. Podpowiedziała mi ona, co warto tam zobaczyć, a także zwróciła moją uwagę na fakt, że powinnam spróbować lokalnych trunków, które z pewnością przypadną mi do gustu.

Zalety greckiego alkoholu z wyższej półki

alkohol grecki z wyższej półkiPostanowiłam pójść za jej dobrą radą i pewnego dnia, podczas urlopu udaliśmy się z mężem do prawdziwej greckiej tawerny, gdzie można było dostać duży wybór oryginalnych, lokalnych alkoholi. Interesował nas przede wszystkim alkohol grecki z wyższej półki. Dostaliśmy tam bardzo dużo tego typu trunków do wyboru. Oczywiście w pierwszej kolejności spróbowaliśmy zachwalanego przez wszystkich tsipouro. Jest to grecki alkohol wysokoprocentowy. Kelner powiedział nam, że jest to bardzo dobra brandy produkowana z wytłoków winogronowych. Ten alkohol ma ponad 40%, dlatego później zdecydowaliśmy się już na lżejsze trunki. Jednym z polecanych była metaxa, którą z kolei produkowano na bazie wina. Od normalnego wina różniła się ona tym, że w jej składzie można było znaleźć wyśmienite przyprawy korzenne, miód, a nawet płatki róży. Dzięki temu jej smak był naprawdę niepowtarzalny. Wobec tego zdecydowaliśmy się nawet zakupić kilka butelek tego alkoholu, aby móc go rozdać naszym znajomym w prezencie po powrocie z podróży poślubnej. Na tym jednak nie zakończyliśmy naszej degustacji. Dzień był gorący, dlatego zdecydowaliśmy się napić wysokojakościowego greckiego piwa, które schłodzone naprawdę świetnie gasiło pragnienie. Okazało się, że podobno wielu turystów sięga po greckie gatunki piwa, ponieważ są one o wiele mniej gorzkie niż te znane z innych części świata. Muszę przyznać, że przyjaciółka miała rację, kiedy powiedziała mi, że grecki alkohol z pewnością będzie mi smakował.

Podczas wakacji jeszcze wielokrotnie udawaliśmy się z mężem na różne degustację. Spróbowaliśmy wielu różnych gatunków alkoholi z wyższej półki. Wbrew pozorom wcale nie były one drogie. Wręcz przeciwnie, cena była przystępna i mogliśmy pozwolić sobie na to, aby zakupić ich większą ilość. Teraz mamy solidnie zaopatrzony barek w domu, a nasi przyjaciele, którzy podczas przyjęć w domu skosztowali tych alkoholi przyznają, że tak dobrego alkoholu nie da się dostać nigdzie indziej poza Grecją. Cieszę się, że im smakuje.